Geoblog.pl    meg3be    Podróże    Valdidentro    Biznes używkowy
Zwiń mapę
2011
31
sty

Biznes używkowy

 
Włochy
Włochy, Livigno
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 852 km
 
Dzisiaj przyszła pora na zagłębie wolnocłowe, między Szwajcarią a Italią - Livigno. Nie waham się stwierdzić, że miejscowość jest wzorowo przygotowana pod turystów: z szerokimi i licznymi trasami zjazdowymi, otoczone alpejskimi szczytami, i wreszcie z nieskomplikowaną infrastrukturą miejską - trudno nie trafić na starówkę. Pomimo dyskomfortu zakwasów 'z Bormio' udało nam się szybko rozjeździć i w pełni korzystać ze słonecznej pogody. Do tej pory nie mogę się nacieszyć tymi wspaniałymi widokami, tylko my (rasa narciarska) i czapy górskie pokryte grubą warstwą śniegu przypominającą idealnie ubitą śmietanę :) Czas na stoku zaliczam do udanych, obyło się bez upadków, tfu, tfu!
Popołudnie spędzone w kilku sklepach duty free było dla nas czasem głębokiej zadumy i niedowierzania. Zwiedzając 'sanktuaria konsumpcjonizmu' doszliśmy do wniosku, że zniżki na alkohol i papierosy w tych sklepach dochodzą prawie do 50%! Michał szybko podłapał pomysł i rozważał co by nie kupić kilku paczek papierosów i rozdystrybuować z profitem wśród swoich kolegów :D

ps. Rano temperatura -14 stopni. Przez moment chciałam wracać do Polski :P Natomiast wieczorem Tata zabłysnął stwierdzeniem, że "te narty to męczący sport".
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2011-01-31 21:51
nie mogę! z bitą śmietaną to już przesadziłaś humanistko!
 
ken
ken - 2011-01-31 22:13
Ja bym jeszcze dodal, ze narciarze wygladaja niczym kuleczki czekolady;)
 
m.
m. - 2011-02-01 08:32
eeej, tak mi się skojarzyło! nie moja wina, że taki ze mnie łasuch :D
 
 
meg3be
Magda
zwiedziła 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 84 wpisy84 31 komentarzy31 80 zdjęć80 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
20.10.2012 - 21.10.2012
 
 
29.02.2012 - 09.03.2012
 
 
26.04.2011 - 02.05.2011