Nie tylko my nie jesteśmy przyzwyczajeni do wstawania o 5 rano - w samolocie było tak cicho jak nigdy :D
Z kawałów wyjazdowych:
My "Mamo, jakich znasz francuskich kompozytorów?"
Mama (jest usprawiedliwiona, ma zapalenie zatok i biedaczko chodzi odurzona lekami) "Jean Michelle Jarre?"